niedziela, 10 listopada 2013

Wyspa Wolin, rzut oka (i rowera:)

Jest już niemal połowa listopada, ale mimo wszystko pędząc na rowerze przez knieje jest gorrąco :)

Klimat jednak - nieco deszczowy - ale klimacik niektórych miejsc, niepowtarzalny - na przykład siedziba lokalnego oddziału Parku Narodowego... w samym środku lasu - w małej miejscowości Warnowo.

Napotykając takie miejsca, można się poczuć jak w zupełnie innej bajce - na codzień zabiegane, pędzące do nikąd  miasto - chociaż na chwilę zamieniam na takie 'klimatyczne' miejscówki.

Jeśli ktos nie próbował - polecam.
Jeśli ktoś probówał i nie pasuje - no cóż... to przykre :P



Warnowo



Wapnica, Jezioro Turkusowe



V3

Prognoza



Morskie opowieści...

Woliński Park Narodowy z użyciem roweru MTB. Krajobraz morenowy męczy stromymi podjazdami, ale za to wynagradza technicznymi odcinkami zjazdów. Oczywiście to tylko rozgrzewka po dłuższym okresie kontuzji...

środa, 6 listopada 2013

Dluzsza przerwa

Po dlugiej przerwie, spowodowanej kontuzjami - wracam do 'rozruchowych' treningów.. na początek bieganie... i trochę spinningu.

 
Powyzej mapka z bardzo leśnej trasy na południe od Szamotuł.